Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzysiek91
Ranga 3 - Akrobata
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów/Grocholice
|
Wysłany: Czw 17:46, 20 Gru 2007 Temat postu: Jazda na tylnim kole (wheelie) |
|
Jazda w pozycji siedzącej
Najprostsza figura to jazda na tylnym kole w pozycji siedzącej z pośladkami na siedzeniu motocykla. W figurze tej nie ma żadnej filozofii. Wystarczy w odpowiednim momencie odkręcić gaz lub wcisnąć sprzęgło i po zwiększeniu obrotów do okolic maksymalnego momentu obrotowego energicznie je zwolnić. Przednie koło motocykla podnosi się tak wysoko, że wystarczy regulowanie prędkości samym gazem. Do utrzymania motocykla w pionie wystarczy naprawdę mała liczba koni mechanicznych mocy.
Należy nadmienić, że musimy podnieść przednie koło na tyle wysoko, aby motocykl znalazł się w punkcie swojej równowagi. Jego przód jest wtedy niesłychanie lekki, a my mamy wrażenie, że zaraz upadniemy na plecy. Spokojna głowa – do pleców jest naprawdę daleko...
Na samym początku warto jest również trenować stopowanie motocykla tylnym hamulcem. Naprzemiennie podnosimy motocykl na tylne koło i hamujemy. Kilka powtórek pozwala zrozumieć, o co chodzi. Jeżeli ktoś podniesie przód na tyle wysoko, że przestraszy się swojego dzieła, to najlepszym rozwiązaniem jest umiejętne naciśnięcie tylnego hamulca. Jeżeli motocykl jest w punkcie równowagi, to samo zakręcenie manetki gazu nie pomoże zbyt wiele.
Nosząc się z zamiarem osadzenia przedniego koła z powrotem na asfalcie, nie powinniśmy zamykać do końca manetki gazu. Przednie koło należy opuszczać na półgazie tak, aby możliwie zminimalizować siłę uderzenia przedniego zawieszenia o asfalt. Ostremu zamknięciu przepustnicy towarzyszy nagłe opóźnienie i przód z hukiem ląduje na asfalcie. Pamiętajmy, aby przy lądowaniu wyprostować kierownicę, którą bardzo często odruchowo skręcamy, chcąc złapać równowagę. Gdy przednie koło odzyskuje kontakt z podłożem, wtedy cierpią zarówno uszczelniacze przedniego zawieszenia, jak i łożysko główki ramy.
Reasumując: jedziemy w miarę powoli, podnosimy obroty, puszczamy sprzęgło, odchylamy ciało do tyłu i na wyprostowanych rękach pionujemy motocykl.
Delikatne i spokojne poruszamy manetką gazu, cały czas kontrolując tylny hamulec. I suuuniemy tak sobie na pierwszym biegu.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
RalphSR
Moderator
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / POW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:32, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
Mam pytanie odnośnie wyrywania skuta na gume. Co może być przyczyną, że motor ma jakby za mało mocy, żeby przód wyrwać do góry, a jest w pełni raczej odblokowany... :?:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RaptoreQ
<<--ADMINISTRATOR-->>

Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Okrzei Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:12, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
jak masz za mało mocy to spróbuj razem z podkreceniem gazu , pochyl sie oczywiście do tyłu , kierownice ciągnij do siebie (w góre) i nogi wbij w deche (na końcu tam gdzie pasażer zwykle je trzyma) , ale pamiętaj , nie rób tego w domu xD :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RalphSR
Moderator
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / POW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:37, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
Hmm...Zobacze co będzie na wiosne jak zmienie wario i pasek, no i może założe lżejsze rolki... :)
Teoretycznie raz na kilkanaście razy go wyrwie do góry, ale to na chwile..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RaptoreQ
<<--ADMINISTRATOR-->>

Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Okrzei Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:46, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
no ale na hamulcu jedz :P bo takto przechylisz sie za bardzo i gleba ... lekko hamulec wciskaj. ja sie narazie przestalem bawic w to, z 2 razy stracilbym juz skuter :P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RalphSR
Moderator
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / POW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:31, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
Hehe...:D Ale o to chodzi, że jego z ciutka zamula i nie ma zawsze siły go wyrwać..:(
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RaptoreQ
<<--ADMINISTRATOR-->>

Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Okrzei Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:51, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
a myslisz z emoj ma moc ? mowie Ci zrob tak jak Ci napisałem, sam tak robiłem nie ma mowy ze go w pion nie weźmie. trzymaj hamulec w pgotowiu wyrwij go i sie pochyl do tyłu, nie trzeba nic wiecej, silnik musisz miec rozgrzany dobrze to nie bedzie Ci muliło.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Karollo
Ranga 6 - Maniak
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Bełchatowa / Łąkowe
|
Wysłany: Sob 14:13, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
To znaczy, że jeśli mi się uda mojego wyrwać w górę, to będę umiał zrobić to z każdym innym jednośladem? :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RalphSR
Moderator
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / POW Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:49, 22 Gru 2007 Temat postu: |
|
Powiadasz rozgrzany:D ZObaczymy jak się cieplej zrobi, bo trochę za zimno, żeby jeździć.. :D Najgorzej to z rękom(czyt.marzną) :D
Ostatnio zmieniony przez RalphSR dnia Sob 14:50, 22 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysiek91
Ranga 3 - Akrobata
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów/Grocholice
|
Wysłany: Nie 13:32, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
mnie tam mrozy nie przeszkadzaja :P fakt ze za bardzo mi to jeszcze nie wychodzi, ale sie nie poddaje :P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RaptoreQ
<<--ADMINISTRATOR-->>

Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Okrzei Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:22, 23 Gru 2007 Temat postu: |
|
tylko Ty masz biegówke, a my automaty :P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RalphSR
Moderator
Dołączył: 04 Wrz 2007
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / POW Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysiek91
Ranga 3 - Akrobata
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów/Grocholice
|
Wysłany: Wto 12:29, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
no a zdaje mi sie ze jak mam biegowke to mam troche gorzej bo musze wachlowac sprzeglem i lapy strasznie marzna :P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
RaptoreQ
<<--ADMINISTRATOR-->>

Dołączył: 03 Wrz 2007
Posty: 601
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów / Okrzei Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:20, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
no nie a jak ja jezdze to zazwyczaj jezdze z rekoma w kieszeni ? :D ? , ale łatwiej Ci to poderwać :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
krzysiek91
Ranga 3 - Akrobata
Dołączył: 07 Lis 2007
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bełchatów/Grocholice
|
Wysłany: Wto 23:50, 25 Gru 2007 Temat postu: |
|
no czy tak latwiej? 150 kg + moja wage musze pociagac do gory :P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|