Jazda na tylnim kole (wheelie)

RaptoreQ

a pomyslales o roznicy mocy ? :> 4km a 30 chyba masz w apce :)

krzysiek91

no prawie 40KM :P ale skuter jest lekki i jak przesuniesz sie na jego koniec pociagniesz to idzie do gory a ja musze pozmieniac zebatki na moc, przesowac sie na koniec, strzelac ze sprzegla i go ciagnac do gory. a to jest bardziej klopotliwe :P

no z tymi zembatkami to niekoniecznie :Razz:

Punkt 2 regulaminu (juz poprawiłem posta.)

RalphSR

ALe do wszystkiego idzie sie przywyczaic;) Ale przynajmniej możesz z większa predkoscia jechac na jednym :D

SR_Kacper_SR

nikt mi nie powie ze łatwiej jest wyrwać biegówkę :D:D skut jak go pociągniesz i w odpowiednim momencie odkręcisz manetkę to sam wskakuje na gumę (przynajmniej mój :P:P)

RaptoreQ

kazdy da rade , kiedyś tez mowilem ze ni bata moj dęba nie stanie, a odkąd bym sie wywalił prawie to juz nawet nie próbuję, ale to łatwe jest do zrobienia ale trzeba sie liczyć z tym ze nie zawsze wyjdzie i ze nie zawsze upadnie sie na kołach :)

RalphSR

Dokładnie, Kacper coś o tym wie:)
Ja tam się troche boje wyrywac na gume... żeby mi nie poleciał gdzies..

SR_Kacper_SR

nawet jak poleci to co sie przejmować trochę roboty z lutownicą, troszkę szpachli, farby i z powrotem jest jak nówka :P:P :D:D

RalphSR

No no.. już by mi sie troche szpachli i farby przydało na lewa strone :D Wiesz..ja tam dbam o swoje moto :D

Karollo

Szpachla, szpachla, i jeszcze raz szpachla. Polacy za jej pomocą mogą nawet z malucha mercedesa zrobić Grey_Light_Colorz_PDT_18

RaptoreQ

ale po co tak pierdzielicie ? nie widać tytułu tematu ?

_civixus_ · Wysłany: Nie 20:57, 02 Mar 2008 Temat postu:

żeby wyrwać moto na tylne koło siadacie na siedzenie pasażera,kładziecie noge na tylni hamulec i ... jazda! :D

RalphSR · Wysłany: Nie 21:22, 02 Mar 2008 Temat postu:

Karollo · Wysłany: Pon 15:03, 03 Mar 2008 Temat postu:

Chyba bardziej na tylne nóżki, na hamulec to bardziej przy lądowaniu

Mati-x8r · Wysłany: Nie 23:29, 09 Mar 2008 Temat postu:

ja z tym skończyłem rok temu leżałem w szpitalu motor nadawał sie tylko na złom a to było tak chciałem przykozaczyć przed kolegami 1 gazu do oporu puściłem sprzęgło przechyliłem sie na tył i ogien zadowolony że coraz szybciej nade na kole :) a ty nagle bach i kraweznik wyrusł jak z pod ziemi dalej nie wiem co sie dzało bo nie pamiętam obudziłem sie w szpitalu udezyłem głową w asfalt a motor podobno wpadł pod jadacy samochód apa poszła na części mam tam jakąś pamiątke po niej klucze zostawiłem zeby muc ją opłakiwać po nocy :(((((((

adi · Wysłany: Czw 17:38, 13 Mar 2008 Temat postu:

jazda na tylnym kole (na motocyklu niemowie o sqterach bo na nich niejezdzilem) jest duzo trudniejsza niz pisze założyciel tematu, niebierzcie sobie do serca co on pisze bo skonczy to sie czyms niedobrym.

tu macie link od chlopaków z białegostoku

thesims2.pl/badboyz/gumy.php <= adres strony niemoge wrzucic bo to moj pierwszy post

napewno wszystko jest dokladniej wytlumaczone

zrobicie jak bedziecie chcieli